Nasz przygoda z Wisłą podczas łódzkich ferii 2025 rozpoczęła się pikną pogodą na start, jednak warunki późnij zaczęły się zmieniać, można powiedzieć był wszystko i piękna aura i troszkę chmur, a nawet w dniu wyjazdu prawie wiosna, połączona z mgłą. Jednak nie pogoda była tu najważniejsza, a zdrowie. Niefortunny upadek naszego syna podczas zjazdu na prostej trasie, Filip upadł po ostrym hamowaniu i doznał złamania lewej ręki. Niestety wizyta w szpitalu w Bielsku Białej zakończyła szybko naszą przygodę, cały Team postanowił solidarnie, że po chwili odpoczynku wrócimy do domu i odbijemy sobie z nawiązką zjazdy, triki i piękne widoki podczas następnego wypadu. Góry uczą pokory – jak piękne, tak niebezpieczne. Teraz ważne, żeby młody szybko wrócił do zdrowia.
Team 2SKI Serwis
